Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prawo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prawo. Pokaż wszystkie posty

sobota, 25 grudnia 2010

Problemów aktorki Harrego Pottera ciąg dalszy

Pisałam już jakiś czas temu o tym, że aktorka Afshad Azad padła ofiarą ataku swojego ojca oraz brata, dlatego, że zakochała się w Hindusdie. Sprawa trafiła do sądu - wyrok już niedługo

Wszystko zaczęło się od podsłuchania przez ojca i brata Afshad jej rozmowy telefonicznej  z  chłopakiem - niemuzułmaninem. Po rozmowie z krewnymi dziewczyna kategorycznie odmówiła zerwania z nim i wtedy rozpętała się burza. Ojciec z bratem zaczęli wyzywać ją od prostytutek, zagrozili, że wywiozą ją do Bangladeszu i wydadzą za mąż za któregoś z krewnych, chcieli też ją bić, lecz dziewczynie udało się uciec.

Sprawa znalazła swój finał w sądzie. Brat aktorki przyznał się przed brytyjskim wymiarem sprawiedliwości do napaści na siostrę. Ostateczny wyrok zostanie wydany w styczniu. Póki co mężczyzna ma zakaz zbliżania się i kontaktowania się z Afshad. 

wtorek, 15 grudnia 2009

Boją się zwrócić o pomoc, bo mogą zostać rozpoznane.

W Nowej Zelandii, a dokładniej w mieście Onehunga molestowane muzułmanki mogą zwrócić się o pomoc do centrum dla kobiet. Wszystko mogłoby wspaniale funkcjonować, gdyby nie fakt, że centrum powstało koło meczetu. Kobiety boją się tam chodzić, bo mogą zostać rozpoznane przez kogoś z rodziny, a wtedy ich życie zmieniłoby się w piekło.

Centrum dla muzułmanek - „d’Auckland” pomaga kobietom, które doświadczają przemocy domowej. Jednak muzułmanki nie chcą do niego przychodzić po pomoc, gdyż uważają, że mogą zostać ropoznane przez odwiedzających meczet krewnych.

Co odważniejsze ofiary domowej przemocy przychodzą do centrum, oczywiście bez wiedzy męża i rodziny. Niektóre kobiety, które zostały przyłapane na wizycie w tym miejscu musiały uciekać z domów. Jak twierdzi rzeczniczka centrum - Shila Nair zapewnione zostały im ochrona oraz bezpieczne lokum.

Większość z pokrzydzonyh kobiet, które szukają pomocy w centrum pochodzi z państw Środkowego Wschodu, Afryki lub Azji, gdzie nie ma prawodawstwa przeciwko przemocy domowej. Personel centrum tłumaczy im jakie mają prawa w mocy obowiązujących w Nowej Zelandii przepisów.

czwartek, 22 października 2009

Zakwefiona kobieta też może byc przemytnikiem.

Na lotnisku w Dżakarcie zatrzymano szajkę narkotykową składającą się z 12 irańskich przemytników  (w tym 8 zakwefionych kobiet). Szmuglowali oni metamfetaminę wartą 12,5 miliona dolarów amerykańskich.

Służby celne skonfiskowały 27 kg metamfetaminy i 23 litry tego narkotyku w formie płynnej. Towar był zapakowany w buteleczki po kosmetykach i pudełka do przewożenia żywności. Wszystko znajdowało się w bagażu podręcznym.

Szef miejscowych służb celnych podkreślił, że było to największe przejęcie narkotyków na tym lotnisku. Dodał też, że pierwszy raz spotkał się z tym, że narkotyki przemycały zakwefione kobiety. Ubrane w czarne czadory kobiety, próbowały przechytrzyć celników - takie niewiasty uznaje się za dobre i porządne.

Indonezja ma bardzo restrykcyjne przepisy jeśli chodzi o przemyt narkotyków. Za ten czyn grozi nawet kara śmierci. Pod koniec 2008 roku aż 140 osób oczekiwało tam na wyroki śmierci.

sobota, 17 października 2009

Kucyk w roli przewodnika dla niewidomej.



Zapraszam do obejrzenia krótkiego materiału filmowego, który jest poświęcony Monie i jej kucykowi-przewodnikowi.

poniedziałek, 12 października 2009

Misjar z Arabii Saudyjskiej.

Małżeństwa kontraktowe, bo o nich mowa, stały się bardzo popularne przede wszystkim wśród młodzieży mieszkającej w Arabii Saudyjskiej, gdzie nie jest dozwolone nawet spotykanie się sam na sam przed planowanym ślubem, o życiu seksualnym nie wspominając. Młodzi znaleźli na to sposób - małżeństwa czasowe, które są określone kontraktem. 

Taki związek zwany jest misjar.  Małżonkowie mieszkają oddzielnie, ale mogą widywać się bez ograniczeń i uprawiać seks. Na taką formę wspólnego życia coraz częściej decydują się mężczyźni, ponieważ pozwala im to  uniknąć wielkich kosztów, jakie wiążą się z tradycyjnym ślubem. Co więcej, będąc w małżeństwie kontraktowym, nie mają  obowiązku utrzymywać żony i łożyć na ewentualne dzieci.

Misjar  jest podpisywany na określony czas - może być to tydzień, miesiąc, czy też 10 lat. Kiedy kontrakt się kończy można go przedłużyć, lub nie.

Często dzieje się tak, że bogaci mężczyźni podpisują misjar na okres wakacji i spędzają je wtedy w towarzystwie atrakcyjnej dla nich kobiety ( tradycyjna prostytucja jest zakazana).Wzamian za towarzystwo kobieta oraz jej rodzina są obdarowywani prezentami.

Misjar wiąże się też ze sporym ryzykiem dla kobiety, ponieważ to mężczyzna zabiera ze sobą podpisany kontrakt. Jeśli nie jest uczciwy, to wrazie ciąży, może wyprzec się dziecka i kontraktowego związku. Kobieta pozostaje bez  praw do jakichkolwiek roszczeń.




sobota, 10 października 2009

Muzułmanie z Kanady odrzucają burki.



Koran ani słowem nie wspomina o obowiązku kobiet do szczelnego zakrywania swego ciała. Zaleca jedynie skromny ubiór. Dlatego kanadyjscy muzułmanie postanowili zaprotestować i powiedzieli burkom oraz nikabom zdecydowane NIE.

To Kongres Kanadyjskich Muzułmanów zaproponował rządowi wprowadzenie zakazu zasłaniania twarzy. Argument był prosty: w społeczeństwie, w którym tak wielkie znaczenie odgrywa równouprawnienie, nie ma miejsca na zasłanianie twarzy - w szczególności w miejscach publicznych. Ukrywanie twarzy jest równoznaczne z ukrywaniem swojej tożsamości - powiedziała rzeczniczka Kongresu. Dodała, że zasłanianie twarzy ma swoje korzenie w kulturze Bliskiego Wschodu i nie ma nic wspólnego z islamem.

Planowany zakaz nie obejmowałby hidżabu, gdyż w tym przypadku, nie jest zasłaniana twarz.

Mohamed Elmasry  - były przewodniczący Kongresu uważa, że muzułmanki mieszkające w Kanadzie powinny mieć wolność wyboru swojego stroju. Może nie wszystkie będą chciały pokazywać swoje twarze publicznie. " Ludzie uważają strój za część swojej tożsamości oraz kultury. To nie jest nasza sprawa. Nie możemy decydować za nich" - powiedział.
http://www.ctv.ca/servlet/ArticleNews/story/CTVNews/20091007/muslim_ban_091007/20091007?hub= 


piątek, 2 października 2009

Mężczyznom wstęp wzbroniony!


W Indiach ruszyły pierwsze pociągi przeznaczone wyłącznie dla kobiet. Władze tego kraju uznały, że będzie to najlepszy sposób na walkę z molestowaniem seksualnym w środkach transportu publicznego.
W pociągach tylko dla kobiet pracuje wyłącznie damski personel. Panie są bardzo zadowolone, że mogą się tam swobodnie zachowywać. Plusem jest również to, że nie ma tłoku ani gapiących się mężczyzn.

Kobiety chętnie korzystają z takiej formy transportu jadąc na przykład do pracy. Liczba pracowników płci żeńskiej zatrudnionych w Indiach, od lat dziewięćdziesiątych, wzrosła niemal dwukrotnie.

Jednakże statystyki w innej kwestii nie są tak obiecujące. Ciągle rośnie liczba przypadków agresywnego traktowania kobiet. Liczba gwałtów zrosła od 2003 roku o 30%, a liczba pobić oraz porwań dzieci aż o 50%.

czwartek, 24 września 2009

Ronak Safarzadeh - możemy jej pomóc!!



Od 2007 roku Ronak Safarzadeh była przetrzymywana w więzieniu. Nie postawiono jej zarzutów. W 2009 roku została skazana na 6 lat więzienia za bycie członkinią Kurdyjskiej Partii Wolnego Życia oraz za działania wymierzone przeciwko państwu - Iranowi.

W czasie trwania procesu, nie przedstawiono żadnych dowodów, które wskazywałyby, że kobieta naprawdę używała przemocy lub też do niej namawiała. Z tego co wiadomo, Ronak Safarzadeh jest działaczką Kampanii na Rzecz Równości i Azar Mehr ( Stowarzyszenia Kobiet w Kurdystanie).

Dnia ósmego października 2007 roku kobieta ta zbierała podpisy wspierające akcje Kampanii na Rzecz Równości. Działo się to podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Dziecka w Sanandaj. Następnego dnia funkcjonariusze irańskiego wywiadu zabrali z jej domu komputer, broszury oraz kopie petycji. Ronak Safarzadeh została następnie aresztowana, na czas trzech miesięcy, a w styczniu 2008 roku przeniesiono ją do wiezienia, gdzie przebywa do tej pory.

Na samym początku odmówiono jej kontaktów z rodziną i prawnikiem (!!). Obecnie ma już do tego prawo, ale spotkania muszą odbywać się w obecności strażników więziennych ( jest to pogwałcenie międzynarodowych standardów).

Kampania na Rzecz Równości poinformowała, iż matka Ronak Safarzadeh została pobita przez urzędników w lokalnym biurze sądownictwa 30.10. 2007 roku, po tym jak próbowała się dowiedzieć, co dzieje się z jej córką.

Zwracam się z prośbą do każdego, kto choć trochę przejął się losem Ronak Safarzadeh. Na stronie Amnesty International znajduje się miejsce, gdzie każdy może wysłać apel wzywający do uwolnienia tej kobiety i jej towarzyszy- po polsku, czy też po angielsku. Apele można wysyłać elektronicznie lub listownie.

Choć tyle możemy dla Niej zrobić.

http://amnesty.org.pl/badz-aktywny/kampanie/obroncy-praw-czlowieka/ronak-safarzadeh-z-iranu.html

piątek, 28 sierpnia 2009

Nie mogą iść na koncert


Tym razem post nie będzie dotyczył wyłącznie kobiet, lecz całej społeczności muzułmańskiej żyjącej w Malezji. Informację tą prezentuję jako swoistą ciekawostkę.


Muzułmanie mieszkający w Malezji mają zakaz wejścia i uczestniczenia w zbliżającym się koncercie grupy Black Eyed Peas. W koncercie mającym odbyć się w Kuala Lumpur będą mogli uczestniczyć jedynie niemuzułmanie, którzy ukończyli 18 lat.


Występ zespołu, jest sponsorowany przez producenta piwa i to nie spodobało się lokalnym władzom.

Template by:
Free Blog Templates