Stało się tak w brytyjskim mieście Walsall. Władze kazały zasłonić przeszklone okna pływalni, odcinając tym samym światło innym użytkownikom basenu.
Decyzja władz wywołała protest lokalnej - niemuzułmańskiej społeczności, która do tej pory była dumna ze swojego nowoczesnego obiektu sportowego. Jednakże to właśnie przez liczne protesty muzułmanów, władze postanowiły zasłonić 250 okien pływalni.
Użytkownicy basenu są bardzo niezadowoleni z decyzji władz, którą ocenili jako "szalenie poprawną politycznie". Odbierają teraz basen jako ponure, mało przyjazne, a nawet depresyjne miejsce.
Rada miasta broni swej decyzji twierdząc, że „słuchali jedynie skarg użytkowników basenu”.
„Cieszę się, że mogliśmy wprowadzić te modyfikacje, ponieważ dowodzi to nie tylko tego, iż słuchamy trosk i opinii osób korzystających z basenu, ale daje ona również ludziom więcej prywatności”- mówi radny Anthony Harris.
Przedstawiciel rady miasta Walsal przyznaje, że większość skarg pochodziła od muzułmanów, zastrzega jednak, iż nie muzułmanki również pragnęły takiego rozwiązania.
Niemuzułmanie mieszkający w miasteczku, nie przypominają sobie swoich skarg dotyczących braku prywatności na basenie. Mają pretensje o to, że decyzja została podjęta poprzez niezadowolenie mniejszości, a nie poprzez głosowanie całej społeczności.
„Nie mogę uwierzyć, że zarząd basenu zgodził się na coś tak szalonego. Głupota poprawności politycznej sięgnęła szczytu” dodaje John Ewart (63), rzeczoznawca nieruchomości. „Wielu kąpielowiczów jest na emeryturze, a muszą teraz pływać po ciemku”- dodaje.
Pod tym linkiem znajduje się artykuł oraz zdjęcia zasłanianych okien basenu. Kiedyś basen wyglądał tak, jak na zdjęciu powyżej.
Witam,
OdpowiedzUsuńCiekawa postawa zarządu basenu. Osobiście nie zgadzam się z takim podejściem ale...za niedługo dojdzie do tego, że we własnym kraju będziemy gośćmi;(
Pozdrawiam