Dlatego też w Zjednoczonych Emiratach Arabskich kobiety ( nie tylko muzułmanki ) w większości nie zgłaszają władzom faktu, jakim jest gwałt. Wiedzą, że dostaną karę i to o wiele większą niż mężczyźni, którzy dopuścili się tego czynu.
Amanda, 29 - letnia Australijka, która pracowała jako menedżerka ekskluzywnego hotelu w emiracie Fudżajra została brutalnie zgwałcona. Po pracy zeszła napić się drinka. Kolega postawił jej jeszcze jednego. Następnego ranka kobieta obudziła się w swoim mieszkaniu - miała połamane żebra, była poturbowana i zgwałcona.
Natychmiast pojechała do szpitala a następnie na policję. Jednak stróże prawa nie byli do niej przychylnie nastawieni. Po złożeniu zeznań została, w mgnieniu oka, aresztowana. Dopiero po dwóch miesiącach usłyszała zarzuty i po ekspresowym procesie wyrok - ROK więzienia za seks pozamałżeński i za picie alkoholu.
Sędziowie stwierdzili, że skoro nie było świadków zdarzenia, to należy przyjąć, iż kobieta zgodziła się dobrowolnie na seks. Jej wyjaśnień, jakoby w drinku znajdowały się narkotyki, nie potraktowano poważnie, a wręcz przeciwnie.- Wymyśliła historyjkę o wsypanym do drinka narkotyku, by wybronić się ze stawianych jej zarzutów - napisano w uzasadnieniu wyroku.
Dla obywatelek Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz dla cudzoziemek, które tam pracują zgłoszenie gwałtu to bardzo ryzykowna sprawa. Jeśli nikt nie był świadkiem zdarzenia, to kobieta z automatu oskarżana jest o seks pozamałżeński, który, tak jak picie alkoholu, jest poważnym przestępstwem w prawie islamskim.
Lokalni prawnicy szacują, że aż około 70% ofiar gwałtów nie zgłasza się na policję. Kobiety boją się kary, kompromitacji oraz przede wszystkim splamienia honoru rodziny.
W 2006 roku obywatelka Zjednoczonych Emiratów Arabskich pochodząca z Ras Al-Chajma dostała pięć lat więzienia i 150 batów jako karę za to, że padła ofiarą zbiorowego gwałtu. Ponieważ gwałciciele zgodnie stwierdzili, że jest prostytutką i na seks się zgodziła się z ochotą, dwóch z nich uniewinniono, a pozostali dostali po trzy miesiące więzienia.
Nie tylko kobiety są ofiarami gwałtów. Głośna był sprawa z 2007 roku. 15-letni Francuz Alexandre Robert
został zgwałcony w Dubaju przez trzech mężczyzn. Jego rodzice natychmiast wywieźli chłopca z kraju, bo groziło mu więzienie za stosunek homoseksualny (w prawie muzułmańskim związki homoseksualne są przestępstwem, a pojęcie gwałtu mężczyzny na mężczyźnie w ogóle nie istnieje). W dodatku sąd przez kilka miesięcy ukrywał przed rodziną chłopca, że jeden z gwałcicieli był zarażony wirusem HIV!!
Co ciekawe Zjednoczone Emiraty Arabskie chełpią się tym, że są jednym z najnowocześniejszych krajów arabskich, że się dynamicznie rozwijają, że mają najpiękniejsze hotele i biurowce...Co z tego, jeśli dalej tkwią w "prawnej ciemnocie", gdzie ofiara zbrodni dostaje karę większą niż zbrodniarz, który dopuścił się haniebnego czynu.
Na podstawie:
http://m.gazeta.pl/mobile/wiadomosci/1,80277,7359792,Padlas%20ofiara%20gwaltu%20%C2%A8jdziesz%20siedziec.html