Pisałam już jakiś czas temu o tym, że aktorka Afshad Azad padła ofiarą ataku swojego ojca oraz brata, dlatego, że zakochała się w Hindusdie. Sprawa trafiła do sądu - wyrok już niedługo.
Wszystko zaczęło się od podsłuchania przez ojca i brata Afshad jej rozmowy telefonicznej z chłopakiem - niemuzułmaninem. Po rozmowie z krewnymi dziewczyna kategorycznie odmówiła zerwania z nim i wtedy rozpętała się burza. Ojciec z bratem zaczęli wyzywać ją od prostytutek, zagrozili, że wywiozą ją do Bangladeszu i wydadzą za mąż za któregoś z krewnych, chcieli też ją bić, lecz dziewczynie udało się uciec.
Sprawa znalazła swój finał w sądzie. Brat aktorki przyznał się przed brytyjskim wymiarem sprawiedliwości do napaści na siostrę. Ostateczny wyrok zostanie wydany w styczniu. Póki co mężczyzna ma zakaz zbliżania się i kontaktowania się z Afshad.
Ludzie mają coś z głową
OdpowiedzUsuń