Zbrodnie z honoru wywodzą się z tradycji, która jest starsza od trzech wielkich monoteistycznych religii. Plemiona, które zamieszkiwały Turcję i inne kraje tego regionu, walczyły ze sobą o strefy wpływów. Gdy jedno atakowało drugie, gwałciło kobiety, by przekazać swą krew dzieciom. Utrwaliło się więc, że gwałt to dla plemienia największy dyshonor, najstraszniejsza rzecz. Honor był oczywiście wyłącznie sprawą mężczyzn. By zachować męską linię, należało zabić zgwałconą kobietę. Niechęć do kobiet była tak wielka, że bardzo często zabijano małe dziewczynki natychmiast po urodzeniu. Samo istnienie kobiety traktowano jako zagrożenie, że w przyszłości zostanie zgwałcona i w ten sposób zagrozi plemieniu. Mahomet próbował zmienić te zasady. Zakazał zabijania dziewczynek po urodzeniu. Powiedział też, że kobiety nie mogą być zabijane za to, co stało się niezgodnie z ich wolą, czyli za gwałt. Jeśli natomiast kobieta z własnej woli złamała zasady społeczne, np. miała romans, można ją było ukarać, ale musiało o tym zaświadczyć czterech świadków, mężczyzn oczywiście. Tradycyjny kodeks honorowy z czasem wymieszał się z zasadami religijnymi. Tradycja ta mogła przetrwać tak długo, dlatego że nadal istnieją społeczeństwa plemienne. Tak jest w Iraku, Jordanii, Palestynie, wśród Kurdów i Arabów w Turcji. Te społeczeństwa są patriarchalne w czystej formie. Ojciec i inni mężczyźni całkowicie dominują w rodzinie. Starsi decydują, jak mają się zachowywać młodzi. Jeśli ktokolwiek nie podporządkowuje się normom, może być ukarany, a jedną z form kary jest właśnie honorowe zabójstwo.
Najprawdopodobniej pierwsze zapisy traktujące o morderstwach w obronie honoru pojawiły się w Kodeksie Hammurabiego, którego powstanie datuje się na lata 1792-1750 r. p.n.e.( wcześniejsze kodeksy nie były spisane). Dążył on do unifikacji i systematyzacji obowiązującego prawa. Miał on charakter kazuistyczny – znaczy to, że system kar był oparty na zasadzie prawa talionu, czyli było to prawo kary opartej na zasadzie odpłaty równie okrutnej, jak czyn przestępny1 oraz na tak zwanych karach odzwierciedlających ( na przykład jak ktoś coś ukradł to odcinano mu rękę, jak obywatel zabił córkę równego sobie obywatela, wtedy ten poszkodowany miał prawo zabić córkę mordercy swojej córki). Tekst Kodeksu został wyryty na tak zwanej steli Hammurabiego. Jest to słup diorytowy o wysokości 2,25 metrów. Została ona znaleziona w 1901 roku w Suzie. W górnej części steli znajduje się relief przedstawiający króla stojącego przed słońca i sprawiedliwości – Szamaszem. Pod reliefem, pismem klinowym, został spisany tekst Kodeksu, który składa się z prologu, 282 artykułów i epilogu. Obecnie Stela Hammurabiego znajduje się w Luwrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz