07. 02. 2005 roku niemiecką opinią publiczną wstrząsnęła zbrodnia, która miała miejsce w Berlinie. 23 letnia, pochodząca z Turcji, Hatin Sürücü została zamordowana przez swoich trzech braci serią strzałów z pistoletów. Tragedia miała miejsce na przystanku autobusowym, mieszczącym się przy głównej ulicy – Oberlandgarden. Kobieta wybierała się wtedy do pracy. Jej ciało z licznymi ranami głowy i klatki piersiowej znalazł kierowca autobusu, który natychmiast zawiadomił policję.
Tydzień po tym zdarzeniu policja aresztowała braci Hatin Sürücü w wieku od 18 do 25 lat. Postawiono im zarzut morderstwa ze szczególnym okrucieństwem. Policja od samego początku postępowania śledczego podejrzewała właśnie ich, gdyż ofiara często zgłaszała policji groźby ze strony swoich braci.
Niemiecka policja jest pewna, że Hatin kobieta padła ofiarą tak zwanego honorowego morderstwa, ponieważ opuściła swojego męża, który był jednocześnie jej kuzynem. Do ślubu zmuszono ją 8 lat przed śmiercią. Kobieta uczęszczała też do pracy, nie nosiła typowej dla muzułmanek chusty i wynajmowała kawalerkę w Tempelhof – dzielnicy Berlina, gdzie mieszkała ze swoim pięcioletnim synkiem.
Hatin Sürücü była wtedy szóstą ofiarą honorowych morderstw, które popełniono w przeciągu czterech miesięcy w Berlinie, gdzie zamieszkuje olbrzymia społeczność muzułmańska. Jednakże w jej przypadku szok spowodowany motywami zbrodni pogłębiły jeszcze reakcje dzieci tureckich imigrantów, które uczą się lub uczyły w szkole usytuowanej kilkadziesiąt metrów od miejsca popełnienia morderstwa.
Turecka młodzież wyznała swoim nauczycielom, że Hatin Sürücü w pełni zasłużyła na śmierć, ponieważ chciała żyć jak Niemka, a to w konserwatywnych tureckich rodzinach jest nie do przyjęcia i jeszcze przez długi czas nie zostanie zaakceptowane.
Hatin Sürücü została zmuszona do wzięcia ślubu ze swoim kuzynem, gdy miała piętnaście lat, lecz zdecydowała się go opuścić i wyjechać do Berlina. Zerwała całkowicie kontakty ze swoją rodziną i postanowiła żyć tak jak europejki. Ukończyła nawet kurs dla inżynierów elektryków by móc utrzymać siebie i swoje dziecko.
Morderstwo wstrząsnęło społeczeństwem niemieckim, policją i politykami. Spowodowało zarzuty, iż kolejne niemieckie rządy przez bardzo długi czas ignorowały rytualne morderstwa w społeczności imigrantów, przede wszystkim z krajów muzułmańskich. „ Ile kobiet musi jeszcze zginąć zanim społeczeństwo się obudzi?” pytała Necla Kelek, która jest autorką głośnej książki traktującej o przymusowych małżeństwach pod tytułem: „ Die fremde Braut” ( „ Obca panna młoda”).
Niedługo po morderstwie Hatin, dyrektor już opisanej przeze mnie szkoły, wystosował list otwarty, w którym zdementował reakcje swoich uczniów na to tragiczne wydarzenie. Jednakże dyrektorzy innych berlińskich szkół nie byli wcale zaskoczeni wypowiedziami i reakcjami uczniów. Są oni przekonani, że ten sposób myślenia jest głęboko zakorzeniony w umysłach młodych, muzułmańskich imigrantów. Jeden z dyrektorów, który chciał zachować anonimowość powiedział : „ Ich wypowiedzi przypominają mi spontaniczne „ tańce zwycięstwa”, które uczniowie - imigranci wykonywali po zamachach 11 września na Nowy Jork i Waszyngton”.
Adwokaci braci Hatin Sürücü wymyślili bardzo dobrą strategię by bronić tych zbrodniarzy. Od rozpoczęcia rozprawy przedstawili najmłodszego z nich – Ayhana – jako jedynego i głównego sprawcę morderstwa. Jako nastolatek otrzymał karę dziesięciu lat pozbawienia wolności, a nie dożywocie. Sam oskarżony przyznał się do winy. Pozostali bracia milczeli.
Ayhan nie wyraził skruchy. Powiedział, że po zamordowaniu siostry może znowu spokojnie spać, ponieważ nie zawiódł swego ojca. W imię rodzinnych tradycji i z pomocą Koranu Ayhan nie zamordował swojej siostry – on po prostu rozwiązał pewien problem.
Muzułmanów należy wypędzić z Europy, ten ludzki śmieć nie powinien mieć prawa przebywać w cywilizowanych krajach. Należy się ich ostatecznie pozbyć.
OdpowiedzUsuńSAm jestes ludzkim smieciem idioto i Ciebie nalezy sie pozbyc.
OdpowiedzUsuń