Małżeństwa kontraktowe, bo o nich mowa, stały się bardzo popularne przede wszystkim wśród młodzieży mieszkającej w Arabii Saudyjskiej, gdzie nie jest dozwolone nawet spotykanie się sam na sam przed planowanym ślubem, o życiu seksualnym nie wspominając. Młodzi znaleźli na to sposób - małżeństwa czasowe, które są określone kontraktem.
Taki związek zwany jest misjar. Małżonkowie mieszkają oddzielnie, ale mogą widywać się bez ograniczeń i uprawiać seks. Na taką formę wspólnego życia coraz częściej decydują się mężczyźni, ponieważ pozwala im to uniknąć wielkich kosztów, jakie wiążą się z tradycyjnym ślubem. Co więcej, będąc w małżeństwie kontraktowym, nie mają obowiązku utrzymywać żony i łożyć na ewentualne dzieci.
Misjar jest podpisywany na określony czas - może być to tydzień, miesiąc, czy też 10 lat. Kiedy kontrakt się kończy można go przedłużyć, lub nie.
Często dzieje się tak, że bogaci mężczyźni podpisują misjar na okres wakacji i spędzają je wtedy w towarzystwie atrakcyjnej dla nich kobiety ( tradycyjna prostytucja jest zakazana).Wzamian za towarzystwo kobieta oraz jej rodzina są obdarowywani prezentami.
Misjar wiąże się też ze sporym ryzykiem dla kobiety, ponieważ to mężczyzna zabiera ze sobą podpisany kontrakt. Jeśli nie jest uczciwy, to wrazie ciąży, może wyprzec się dziecka i kontraktowego związku. Kobieta pozostaje bez praw do jakichkolwiek roszczeń.
Witam,
OdpowiedzUsuńCwane to podejście mężczyzn do życie. Podejrzewam jednak, że wielu naszym Panom przypadłoby takie rozwiazanie do gustu.
Pozdrawiam