Koran ani słowem nie wspomina o obowiązku kobiet do szczelnego zakrywania swego ciała. Zaleca jedynie skromny ubiór. Dlatego kanadyjscy muzułmanie postanowili zaprotestować i powiedzieli burkom oraz nikabom zdecydowane NIE.
To Kongres Kanadyjskich Muzułmanów zaproponował rządowi wprowadzenie zakazu zasłaniania twarzy. Argument był prosty: w społeczeństwie, w którym tak wielkie znaczenie odgrywa równouprawnienie, nie ma miejsca na zasłanianie twarzy - w szczególności w miejscach publicznych. Ukrywanie twarzy jest równoznaczne z ukrywaniem swojej tożsamości - powiedziała rzeczniczka Kongresu. Dodała, że zasłanianie twarzy ma swoje korzenie w kulturze Bliskiego Wschodu i nie ma nic wspólnego z islamem.
Planowany zakaz nie obejmowałby hidżabu, gdyż w tym przypadku, nie jest zasłaniana twarz.
Mohamed Elmasry - były przewodniczący Kongresu uważa, że muzułmanki mieszkające w Kanadzie powinny mieć wolność wyboru swojego stroju. Może nie wszystkie będą chciały pokazywać swoje twarze publicznie. " Ludzie uważają strój za część swojej tożsamości oraz kultury. To nie jest nasza sprawa. Nie możemy decydować za nich" - powiedział.
http://www.ctv.ca/servlet/ArticleNews/story/CTVNews/20091007/muslim_ban_091007/20091007?hub=
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz