Kolejna zagraniczna artystka musi odwołać swój koncert w Malezji. Jest to spowodowane licznymi protestami muzułmanów.
Normą stało się oprotestowywanie przez muzułmanów zachodnich artystów. W sierpniu na koncert zespołu The Black Eyed Peas mogli przyjść tylko niemuzułmanie.
Tym razem prawicowa partia stwierdziła, iż zachowanie Beyonce jest zbyt wyzywające i deprawuje dorastające dzieci.
Organizator koncertu zapewnia fanów piosenkarki, że koncert został jedynie przełożony na inny termin, jednak nie podano nowej daty.
Gwiazda miała dać koncert w Kuala Lumpur już 25 października. Co ciekawe, Beyonce 2 lata temu, też musiała odwołać swój malezyjski koncert.
29 października piosenkarka ma dać koncert w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Czy i tym razem fani będą musieli obejść się smakiem??
Witam,
OdpowiedzUsuńCenzura, cenzura... Nasze społeczeństwo ma to już za sobą ale widać każdy musi przez to przejść;(
Pozdrawiam.
No cóż, Beyonce nie wygląda jak malezyjskie muzułmanki i trudno oczekiwać od artystki przywdziewania bardziej skromnych kreacji...Z drugiej strony, skoro już raz musiała odwołać koncert, to po co jej agenci załatwiają jej koncerty w krajach muzułmańskich? Wiadomo, że uznają ją za gorszycielkę i nie dopuszczą do show.
OdpowiedzUsuńKocham ją. Niech nie waży się zmieniać wizerunku.
OdpowiedzUsuń